Dzisiejsza szkoła to nie wyłącznie plecak i flamastry

Mieliśmy inne ciekawe zabawy. Z racji braku takich zabawek, jak współcześnie robiliśmy swoje historie z dostępnych szkolnych przyrządów. Poza tym, że posiadaliśmy gumki do mazania (korektory dla dzieci), mieliśmy możliwość rozpocząć wojnę na pociski, w ruch szły również papierki i rurki od długopisu, z których naparzaliśmy tymi kuleczkami po całej klasie. To były czasy pamiętasz.
Podoba Ci się ten tekst? Jeśli masz chęć uzyskać większą ilość danych, odszukaj www (http://tablicowo24.pl/kategorie/tablice-mobilne/), które zawiera nie mniej fascynujące dane.
A klej? Nie, nie taki klej dla dzieci, do papieru (kreda szkolna). Mieliśmy przecież dostęp do butaprenu na ZTP i co robiliśmy, kleiliśmy różne przedmioty. Raz nawet skleiliśmy neseser naszego nauczyciela, a ten otworzył go już z kawałkiem biurka.
To dobrze, że masz ochotę uzyskać zbliżone informacje na prezentowany wątek, ponieważ klikając na odsyłacz, poznajesz przydatne notatki (http://ipschool.pl/pl/kindergarten/program) na podnoszone zagadnienie.
No był strach, był, że zacznie się awantura, ale on jakby nigdy nic zaczął się śmiać. Może sam przypomniał sobie takie żarty, a może myślał, że to przez przypadek mu się skleiło?